Piłka nożna

Piłka nożna | 26-03-22

Rekord B-B – Gwarek Tarn. Góry 0:4 (0:1)+wideo

 

Bielszczanie nadal bez zwycięstwa w rundzie rewanżowej.

Rekord Bielsko-Biała – Gwarek Tarnowskie Góry 0:4 (0:1)

0:1 Jaszczak (45+1 min.)

0:2 Stanek (49. min.)

0:3 Szumera (79. min., samobójczy)

0:4 Bąk (89. min.)

Rekord: Szumera – Kareta, Pańkowski, Madzia, Żołna, Twarkowski, Nowak (73. min. Czaicki), Caputa, Wróblewski (46. Mucha), Wróbel (67. min. Kasprzyk), Feruga (67. min. Sobik)

Bielscy trzecioligowcy nadal tkwią „w blokach startowych”. Z czterech spotkań rundy rewanżowej „rekordziści” nie wygrali jeszcze żadnego. Niewiele wskazywało przez trzy kwadranse pierwszej połowy ta statystyka miała się zmienić. Ale też nic nie znamionowało końcowego „kataklizmu”. Na finał obustronnie bezbarwnej połowy gospodarze stracili tzw. gola do szatni. Zaczęło się od straty piłki na rzecz tarnogórzan przed własnym polem karnym. Już w „szesnastce” nie popisał się Tomasz Nowak oraz asekurujący pomocnika partnerzy, którzy pozostawili Norbertowi Jaszczakowi zbyt wiele swobody i miejsca do oddania skutecznego strzału.

Nawet jeśli „rekordziści” mieli swój plan na drugą odsłonę, to ów zamysł taktyczny szybko spalił na panewce. W kuriozalnych okolicznościach współautorem gola dla Gwarka okazał się bramkarz gospodarzy – Jakub Szumera, który nastrzelił piłką nadbiegającego Karola Stanka. Tak utracony gol wyraźnie podciął skrzydła biało-zielonym. Kto wie czy kluczowa dla losów meczu, jego wyniku, nie okazała się sytuacja, w której Michał Bodys wygrał pojedynek z Bartłomiejem Twarkowskim. Od tego momentu podopieczni Łukasza Ganowicza poczuli już całkowitą pewność swoich poczynań. Jako, że wiara piłkarzy Rekordu gasła z każdą minutą, toteż każdy, nawet niegroźny atak ze stron przyjezdnych groził kolejnymi konsekwencjami bramkowymi. Dwa stałe fragmenty w wykonaniu piłkarzy Gwarka dopełniły nieszczęścia biało-zielonych. Po kornerze i rzucie wolnym Mateusza Bąka goście cieszyli się z okazałego zwycięstwa.

Historia i matematyka nie były sprzymierzeńcami bielszczan. W dziewiątym meczu z Gwarkiem „rekordziści” nadal nie odnotowali zwycięstwa. Bez wygranej w lidze gracze Dariusza Mrózka pozostają już od 13 listopada ubr., od 3:1 z brzeską Stalą.

Skrót wideo:

 

TP/Rekord TV/foto: PM