Pięć zwycięstw Ślęzy, trzy remisy, to bilans dotychczasowych, wzajemnych gier ligowych wrocławian i „rekordzistów”.

Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska, choćby ze statystycznego punktu widzenia, jest wyjątkowo niewygodnym oponentem dla bielskich piłkarzy. Bywały takie spotkania w przeszłości, iż wydawało się, że biało-zieloni mają wygraną na wyciągnięcie ręki, trzy punkty były tuż, tuż… Kończyło się, w najlepszym dla bielszczan przypadku, na podziale punktów. Ten fragment zapowiedzi środowej potyczki pozostaje skwitować banalnym – każda seria, każda passa ma swój kres…

Przez połowę dystansu bieżącego sezonu podopieczni Grzegorza Kowalskiego, obok bytomskiej Polonii, najmocniej naciskali na przewodzącego stawce lidera z Chorzowa. „Niebiescy” jednak byli i są najrówniej, najlepiej grającą ekipą  w całej grupie trzeciej, III ligi. Pieczęć na awansie Ruchu jest już tylko kwestią kilku najbliższych dni i kolejek. Kilkunastopunktowa przewaga nad Polonią i Ślęza jest nie do roztrwonienia, podobnie jak dystans obu wymienionych dzielący od Pniówka, rezerw lubińskiego Zagłębia, czy Rekordu. Na sześć serii przed finiszem sezonu 2020/21 układ sił, hierarchia i pozycje w tabeli, choć tu zapewne dojdzie jeszcze do roszad, są ustalone. Jeśli spodziewać się większych emocji, to wyłącznie z udziałem drużyn zaciekle walczących o utrzymanie, ale i w tej strefie sytuacja zdaje się pomału klarować. Ale a propos, aby nie umknęło naszej uwadze, sobotnie zwycięstwo 2:0 „rekordzistów” z Piastem Żmigród dało bielszczanom matematyczną gwarancję zachowania III-ligowego statusu w sezonie 2021/22. Co oczywiste, w fanfary z tej okazji dąć nie będziemy, ale równocześnie nie zazdrościmy stresu tym, którzy o taki komfort zmagać się będą do 19 czerwca.

III liga, gr. 3 – 33. kolejka (środa, 26.05.2021 r.)

(16:00) Polonia-Stal Świdnica – Gwarek Tarnowskie Góry

(17:00) MKS Kluczbork – ROW 1964 Rybnik

(17:00) Zagłębie II Lubin – Lechia Zielona Góra

(17:00) Warta Gorzów Wielkopolski – Stal Brzeg

(18:00) Ślęza Wrocław – Rekord Bielsko-Biała

(18:00) LKS Goczałkowice-Zdrój – Pniówek ’74 Pawłowice

(18:00) Polonia Bytom – Foto-Higiena Gać

(18:00) Górnik II Zabrze – Miedź II Legnica

(18:00) Piast Żmigród – Polonia Nysa

pauza – Ruch Chorzów

***

Niepostrzeżenie dobiega końca pierwsza część rywalizacji o prymat w grupie mistrzowskiej tysko-bielskiej „okręgówki”. Po sześciu kolejkach na czoło wysforował się LKS Bestwina, którego drużyna w miony weekend, po serii pięciu zwycięstw z rzędu, podzieliła się punktami w Dankowicach, z tamtejszym Pasjonatem. Wygrane Czarnych Jaworze, „dwójki” Rekordu oraz MKS-u Lędziny pozwoliły wymienionym na nieznaczne zniwelowanie strat do przodownika. Przewaga bestwinian jest jednak na tym etapie rozgrywek na tyle znacząca, że gracze Sławomira Szymali ze spokojem mogą przyglądać się wydarzeniom środowej kolejki. Oto np. rezultat meczu lędzinian z Rekordem II, jednej z tych ekip, a przypadku remisu obu, wyraźnie skomplikuje możliwość włączenia się do rywalizacji o pierwszą lokatę. To oczywiście przy założeniu, że LKS Bestwina wykorzysta atut własnego boiska w konfrontacji z LKS Łąka.

ZINA Klasa okręgowa, gr. 5 „Tychy – Bielsko”, gr. mistrzowska (śro., 18:00) MKS Lędziny – Rekord II Bielsko-Biała

TP/foto: MŁ