Piłka nożna
Rekord II B-B – Orzeł Łękawica 0:3 (0:0)
Biało-zielone rezerwy musiały uznać wyższość czwartoligowca z Żywiecczyzny.
Rekord II Bielsko-Biała – Orzeł Łękawica 0:3 (0:0)
Rekord II: Grabowski – Tatarczyk, Olek, Sobierajewicz, Sobótka, Z. Mucha, Ligocki, Szotek, Nocoń, Brzazgacz, Kasprzak oraz Przybyła, Szczurek, Greń, Dudajek, Twarkowski, Darnowski, Woźniak, Bujok, Hutyra, Kościuch
Pomeczowa opinia trenera – Szymon Niemczyk: - Po pierwszej połowie miałem dobry humor. Mimo coraz grubszej warstwy śniegu skutecznie operowaliśmy piłką. Może nie stworzyliśmy zbyt wielu sytuacji podbramkowych, ale za to w obronie mieliśmy wszystko pod kontrolą. Wynik do przerwy, jak najbardziej sprawiedliwy, w niczym nie odstawaliśmy od czwartoligowców. Natomiast druga połowa zupełnie zepsuła mi nastrój. W ofensywie co prawda stwarzaliśmy większe zagrożenie, było kilka okazji do zdobycia bramki, z drugiej strony popełnialiśmy kardynalne błędy w obronie, które przeciwnik wykorzystał. I tak mecz, w którym graliśmy z wyżej notowanym rywalem jak równy z równym, wysoko przegraliśmy. Nie kryję niezadowolenia.
TP/foto: PM