Piłka nożna
Rekord B-B – Stal Brzeg 2:1 (2:1)
Trzy punkty zostają w Cygańskim Lesie, to jest najważniejsze.
Późny przyjazd (około godziny 16:15) zespołu gości nie pozostał bez wpływu na postawę gości, przynajmniej w pierwszym kwadransie meczu. Brzeżanie byli słabo skoncentrowani i kiepsko zorganizowani, co gospodarze skrzętnie wykorzystali. Luki w defensywie łatwo wynajdywał na prawym skrzydle Daniel Iwanek, a z jeszcze większą swobodą lewą flanką do dogodnej sytuacji doszedł Szymon Szymański, który celnym uderzeniem nie dał szans na obronę Aminowi Stitou. Gdyby wówczas bielszczanie poszli za ciosem, być może już wówczas wynik spotkania byłby rozstrzygnięty. A tym czasem ekipa Marcina Domagały odradzała się, oswajała z boiskowymi i pogodowymi warunkami. Dzięki temu kibice obejrzeli do końca pierwszej odsłony ciekawe i emocjonujące widowisko. Były gole, były fajne zagrania w ofensywie, no i całkiem spora dawka emocji. Te chyba zanadto udzieliły się Mateuszowi Ogrodowskiemu, który zastąpił kontuzjowanego Piotra Niewieściuka. Środkowy obrońca Stali zaraz po wejściu ujrzał żółtą kartkę po faulu na Sz. Szymańskim. Kilkanaście minut później defensor „sprowadziło parteru” Nikolasa Wróblewskiego, który dochodziło tzw. stuprocentowej sytuacji. W efekcie złamania przepisów arbiter wskazał winowajcy drogę do szatni.
W przerwie wielu stawiało „dolary przeciwko” orzechom, że biało-zieloni bez trudu zainkasują trzy punkty kosztem osłabionego liczenie rywala. Ta nadzieja granicząca z pewnością uzasadniało również to, że ekipa z Opolszczyzny miała w nogach środową, 120-stominutową konfrontację pucharową z Polonią Nysa. Tymczasem nic takiego nie nastąpiło. Co więcej, ewentualny postronny widz, który pojawiłby się na trybunach po przerwie, musiałby sprawdzić obecność na boisku, aby dojść do przekonania, czy to Stal, czy Rekord gra w dziesięcioosobowym składzie. Coś niedobrego stało się z organizacją gry biało-zielonych. Mając liczebną przewagę oddali bielszczanie rywalom niebezpiecznie dużo przestrzeni. Jako, że wynik był dla przyjezdnych niekorzystny, to tylko ułatwiło im konstruowanie kolejnych ataków, z których kilka mogło mieć bramkowy skutek. Nie grzeszyli jednak piłkarze z Brzegu skutecznością. Jak marzyć o satysfakcjonującym rezultacie, kiedy nie wykorzystuje się „jedenastki”. Damian Celuch uderzył w kierunku bramki z właściwą – wydaje się – siłą, ale ze zbyt małą precyzją. Inna rzecz, że Bartosz Kucharski w bielskiej bramce wykazał się niesamowitą intuicją.
Kiedy ekipa gości w końcowych fragmentach ruszyła do frontalnego ataku, także „rekordziści” mieli kilka okazji do podwyższenia wyniku, żadnej nie wykorzystali. Piszemy o tym gwoli kronikarskiej sprawiedliwości, niemniej to gracze Stali pozostawili po sobie korzystniejsze wrażenie. Ale, jak w podtytule – komplet punktów został przy Startowej, a zwycięzcy…., mają to i owo do poprawy. W „dziurawym jakościowo” teamie gospodarzy nie można nie wyróżnić wspomnianych Sz. Szymańskiego (głównie za dwa gole) i B. Kucharskiego (nie tylko za obronę rzutu karnego), natomiast postacią „numer 1” w zespole trenera Dariusza Mrózka był ponad wszelką wątpliwość Seweryn Caputa. Nominalnie lewy obrońca zagrał w tym meczu na co najmniej trzech pozycjach, przebiegł najwięcej kilometrów, i zasadzie żaden z nich nie był „pustym przelotem”, każdy miał swój sens i uzasadnienie.
TP/foto: Paweł Mruczek
Nasza relacja „na żywo”:
Rekord Bielsko-Biała |
Stal Brzeg |
---|---|
2 |
1 |
Bramki | |
'7 Szymański, '37 Szymański | '17 Celuch |
Składy | |
Kucharski – Żołna, Kareta (36. Madzia), Mączka, Caputa, Iwanek, Wyroba (71. Waliczek), Szymański, Gleń (59. Mucha), N. Wróblewski (71. Czaicki), Guzdek (59. Wróbel) | Stitou - Kuriata (80. Dychus), Niewieściuk (19. Ogrodowski), Maj, Borycka (46. Szymczyk), Kamiński (84. Zapotoczny), Sypek (46. Niemczyk), Danielik, Banach, Kowalski, Celuch |
żółte kartki | |
'68 Caputa, '81 Wróbel | '18 Celuch, '22 Ogrodowski, '40 Kuriata, '45 Kowalski |
czerwone kartki | |
'34 Ogrodowski |
Koniec meczu.
90+3. Trwa ofensywa gości.
90+1. Napastnik Stali "szukał" rzutu karnego, nie znalazł.
90. Sędzia dolicza pięć minut.
89. Rajd Muchy, który mógł zachować się egoistycznie w polu karnym, ale zdecydował się na podanie, szkoda.
89. Wróbel uderza minimalnie nad poprzeczką.
87. Wolny dla Stali okazją do wrzutki; Celuch przy przyjęciu piłki pomógł sobie ręką.
85. Goście rzucają niemal wszystkie siły do ataku.
81. Żółta kartka dla Wróbla za kopnięcie piłki po gwizdku; opatrywany na murawie Caputa.
79. "Solówka" Szymańskiego również bez precyzyjnego wykończenia.
77. Indywidualnie Iwanek, strzał z 20-stu metrów niecelny.
75. Arbiter zaprosił piłkarzy na... wodę mineralną.
74. Po długim oczekiwaniu wreszcie jakiś akcent ofensywny gospodarzy.
70. Spotkaniu przygląda się blisko 200 widzów.
68-69. Seria rzutów rożnych Stali w starciu powietrznym ucierpiał Madzia.
68. Zaskakujące uderzenie Kuriaty, piłka odbiła się od słupka!
66. Odgwizdane zagranie ręką Caputy, wolny dla gości przy linii bocznej pola karnego.
63. Celuch nie wykorzystał straty Iwanka.
61. Od kilku minut trwa okres dobrej, momentami bardzo dobrej gry Stali.
58. Silne uderzenie głową Niemczyka, kolejna wyśmienita interwencja bramkarza Rekordu!
57. Silne uderzenie Celucha w okolice prawego słupka - fantastycznie broni Kucharski!
56. Fauluje we własnym polu karnym N. Wróblewski - "wapno" dla Stali.
55. Trudny strzał Maja do boku paruje Kucharski - rzut rożny.
53. Celuch z półobrotu, wysoko nad bramką.
51. Zderzyli się Mączka z Caputą, w efekcie krótkotrwały problem w polu karnym gospodarzy.
49. Rzut rożny po akcji Guzdka.
46. Wznawiają brzeżanie.
Przerwa. Jak na wysoką temperaturę kibice oglądają całkiem interesujące spotkanie. W ekipie gości awizowane są dwie zmiany.
45+2. Korner dla Rekordu.
45. Już doliczony czas gry.
42. Wrzutka Caputy, Stitou na posterunku.
41. Centra Żołny, Guzdkowi zabrakło centymetrów, by sięgnąć futbolówki.
40. 30. metrów od bramki przewracany Gleń - wolny; N. Wróblewski w mur.
37. Wstrzelenie piłki przez Caputę, futbolówkę opanował i ulokował z bliska w bramce Szymański - gooool!
34. A jednak to rzut wolny z 17. metrów, zablokowany strzał N. Wróblewskiego.
34. Karny po faulu Ogrodowskiego na N. Wróblewskim, faulujący opuszcza plac gry.
34. Za sprawą Iwanka znów groźnie w polu karnym Stali.
31. Piąstkuje Kucharski.
30. Przed jego rozegraniem - przerwa na uzupełnienie płynów.
29. Dynamiczna akcja Kamińskiego z Majem, "rekordziści" mogą mówić o szczęściu, gdyż skończył się tylko na rzucie rożnym.
25. Po strzale N. Wróblewskiego piłka mija światło bramki.
23. Szymański uderza z rzutu wolnego obok słupka.
22. Faul Ogrodowskiego na Szymańskim, wolny z ok. 22-23 metrów od bramki.
19. Wymuszona kontuzją zmiana w ekipie gości.
17. Precyzyjne dośrodkowanie Kamińskiego i po doskonałej główce Celucha 1:1.
17. Gospodarze sami sobie sprokurowali problem, zabrakło jednak zrozumienia Borycki z Kuriatą.
13-14. Brzeska defensywa w tarapatach, Wyroba z dystansu nad bramką.
13. Rzut rożny wywalczył Iwanek.
12. Świetnie uwolnił się na własnej połowie Wyroba, niestety pozwolił się doścignąć.
11. Korner dla Stali.
8-10. Bielszczanie nadal aktywniejsi.
7. Caputa do Szymańskiego, który wpada w pole karne i strzałem w tzw. długi róg pokonuje bramkarza gości.
7. Obrońca Stali blokuje strzał Guzdka.
3. Szarża Iwanka, szkoda ze dośrodkowanie niezbyt celne.
2. Ofensywne przewinienie Danielika na Karecie.
1. Rozpoczęli gospodarze.
Przed tygodniem w ligowej premierze oba zespoły zremisowały 1:1, bielszczanie w Rybniku, Stal na własnym boisku z zielonogórską Lechią. Bilans dotychczasowych gier jest korzystniejszy dla brzeżan, którzy trzykrotnie zwyciężali z naszym zespołem, po dwa razy notowano remis oraz wygraną "rekordzistów", stosunek bramkowy - 14:10 dla Stali. Gospodarze wystąpią w strojach koloru białego, przyjezdni na niebiesko; sędziuje P. Kucharczyk (KS Dolny Śląsk). Początek meczu o godz. 17:20, ze względu na spóźniony przyjazd gości.