Piłka nożna
Rekord B-B – Górnik Łęczna 0:2 (0:0)
Bielszczanie zakończyli pucharową przygodę na 1/16 finału.
Nie podlega dyskusji, awans do 1/8 Totolotek Pucharu Polski wywalczył zespół lepszy, z większą jakością piłkarską. „Rekordzistom” nie sposób odmówić zaangażowania, determinacji, natomiast argumenty futbolowe były po stronie drugoligowców. Może gdyby bielszczanie natarli na przyjezdnych mocno i zdecydowanie od pierwszych minut mecz przybrałby inny obraz, ale po ostatnim gwizdku sędziego pozostaje to już wyłącznie w sferze „gdybologii”.
Tak czy owak, biało-zieloni fajnym akcentem zakończyli pucharową przygodę, którą rozpoczęli w sierpniu ubiegłego roku, w Czańcu. Po drodze dostarczyli sobie i swoim sympatykom wielu niezapomnianych wrażeń. Jakby nie spojrzeć, ten skład, ci ludzie dotarli najdalej w pucharowych szrankach, w ponad 25-letniej historii klubu. Nawet jeśli teraz, ten czy ów, czuje niedosyt lub rozczarowanie, doceni ten rezultat za pewien czas. I za to szacunek dla wszystkich „rekordzistów”, którzy do tego się przyczynili.
TP/foto: Paweł Mruczek
Zapis naszej relacji „na żywo”:
Rekord Bielsko-Biała |
Górnik Łęczna |
---|---|
0 |
2 |
Bramki | |
'54 Wojciechowski, '90 Korczakowski | |
Składy | |
Żerdka – Gaudyn (84. Kozina), Rucki, Kareta, Waliczek, Żołna, Wyroba (72. Guzdek), Czaicki (69. Czernek), Szymański, Sobik, Wróbel | Kostrzewski – Sasin, Baranowski, Pajnowski, Orłowski, Tymosiak, Stromecki, Goliński (67. Lewandowski), Stasiak (90. Cielebąk), Wójcik (84. Korczakowski), Wojciechowski |
żółte kartki | |
'60 Sobik | '53 Goliński |
Koniec meczu.
90+3. Stromecki nad bramką
90+1. Po strzale Stasiaka - korner.
90. Kontra łęcznian, nie marnuje "setki" Korczakowski.
90. Rzut wolny dla gospodarzy, szansa na wrzutkę; Żołna za głęboko.
88. Rzut rożny dla Górnika.
87. Guzdek główkuje nieznacznie nad poprzeczką.
87. Piłka meczowa bielszczan? Kozina do Żołny, który przestrzelił w dobrej sytuacji.
84. Zmiany po obu stronach.
81-83. Ataki Rekordu są żywiołowe, ale chaotyczne.
79. Ładną akcję zawiązali bielszczanie, niestety Guzdek dograł w pole karne zbyt anemicznie.
78. Tym razem centra Waliczka stanowczo zbyt ostra.
77. Waliczek dośrodkowuje piłkę wprost do rąk bramkarza.
75-76. Coraz mocniej naciskają gospodarze.
74. Waliczek nieprzepisowo zatrzymuje Lewandowskiego, wcześniej traci piłkę Sobik.
70. Okazja Stasiaka, strzał z bliska i świetna interwencja Żerdki.
67. Pierwsza zmiana w Górniku.
64. Ofensywny faul Wróbla, a szkoda gdyż szykowała się dobra okazja dla Czaickiego.
60. Przewinienie Sobika.
57-58. Teraz to "rekordziści" zmuszeni są do prowadzenia gry, a goście czyhają na kontry.
56. Korner Rekordu po uderzeniu Szymańskiego.
54. Idealne dośrodkowanie Stasiaka, Wojciechowski dokłada nogę do piłki i prowadzenie obejmują goście.
53. Faul Golińskiego na Szymańskim.
53. Liczba widzów wzrosła już do pół tysiąca.
51-52. Rośnie napór Górnika, dwoją się i troją Rucki z Karetą.
50. Z dystansu Wyroba, broni Kostrzewski.
49. Znów zakotłowało się pod bielską bramką.
47. Z opresji ratuje gospodarzy Gaudyn.
46. Wznawiają łęcznianie.
Koniec I połowy. Przepraszamy za kilkuminutową przerwę w relacji - problemy techniczne.
45. Arbiter nie dolicza nawet minuty.
43. Zablokowany strzał Sobika.
38. Rzut rożny Górnika, bez efektu.
36. Najlepsza okazja bielszczan, dorzut Szymańskiego, Czaicki nieatakowany nie trafił w piłkę.
36. Z dalszej odległości uderzył Tymosiak, także niecelnie.
34. Huknął z powietrza Wójcik, raz jeszcze zabrakło precyzji.
33. "Rekordziści" są bardzo nerwowi, nawet bojaźliwi, przez co bardzo niedokładni.
31. Składna akcja gości zakończona przewrotką Wójcika, piłka mija światło bramki.
30. Piłkę zgrywa Wojciechowski, Stromecki uderza mocno, ale niecelnie.
28. Centra Czaickiego, dobre wyjście na przedpole Kostrzewskiego.
27. Postraszyli defensywę Górnika Żołna z Wróblem.
25-26. Bielszczanie zamknięci na własnej połowie boiska.
24. Kolejny wolny dla gości z boku pola karnego; nie trafił czysto w piłkę Wojciechowski.
22. Okazja do wrzutki po wolnym dla Górnika; do piłki najwyżej skacze Wróbel.
21. Strata Czaickiego, ale jest Rucki.
20. Orłowski do Wójcika, który w dogodnej sytuacji nie opanował futbolówki.
17-18. Przewaga optyczna po stronie Górnika.
16. Niecelnie z dystansu Tymosiak.
12-14. Nerwowo, żaden z zespołów nie potrafi utrzymać się przy piłce przez dłuższy czas.
10. Kareta blokuje strzał Stasiaka, goście natarli ze sporym impetem.
10. Sobik uderza wysoko nad bramką.
9. Faul na Sobiku - odległość od bramki - 20 metrów.
9. Dośrodkowanie Waliczka, piłka w rękach Kostrzewskiego.
8. Dalekie, ale skuteczne wyjście Żerdki.
7. Pomyłkę Baranowskiego naprawił przed własnym polem karnym Tymosiak.
5. Prawą stroną ruszyli Żołna z Gaudynem, ale od własnej bramki wznawiają łęcznianie.
4. Gospodarze są bardzo ostrożni w swoich poczynaniach.
1-3. "Badawcze" otwarcie meczu.
1. Spotkaniu przygląda się grupa ok. 400 kibiców, w tym ósemka sympatyków gości.
1. Rozpoczynają bielszczanie.
Oczywistym faworytem do zwycięstwa i zarazem awansu jest II-ligowiec z Lubelszczyzny, z nieskrywanymi ambicjami do powrotu na wyższy poziom. Dla nierówno spisujących się w rozgrywkach III ligi, gr. 3 bielszczan, konfrontacja z łęcznianami jest wyborną okazją do zaistnienia na ogólnopolskiej arenie, gdzie akurat pozostają w cieniu czterokrotnych mistrzów Polski, uczestników Ligi Mistrzów – biało-zielonych futsalowców Rekordu. Odnotować warto, że w trzecioligowych zmaganiach „rekordziści” aktualnie plasują się na 7. miejscu w tabeli, Górnik na 4. miejscu w II lidze. W potyczce 1/32 PP łęcznianie ograli na wyjeździe Gryfa Słupsk 3:1, biało-zieloni pokonali 2:1 Concordię Knurów. Zanim jednak dotarli do 1/16 finału, wyłączając poprzednią fazę rywalizacji, futboliści z Cygańskiego Lasu musieli odprawić z kwitkiem aż ośmiu oponentów, w tym w finale na szczeblu Śląskiego ZPN rezerwy Górnika Zabrze – 7:1. Gospodarze wystąpią w strojach koloru białego, przyjezdni na czarno; sędziuje – Bartosz Owsiany (KS Opole). Początek meczu o godz. 13:00.