Rewanż zdecydowanie dla bielszczan.

Haladas VSE – Rekord Bielsko-Biała 4:8 (1:3)

0:1 Krzempek (10. min.)

0:2 Krzempek (11. min.)

0:3 Matheus (13. min.)

1:3 Szalmas (20. min.)

1:4 Krzempek (22. min.)

1:5 Krzempek (23. min.)

1:6 Matheus (25. min.)

1:7 Korpela (26. min.)

2:7 Henrique (27. min.)

3:7 Hajmasi (28. min.)

3:8 Matheus (37. min.)

4:8 Vas (39. min.)

Rekord: Iwanek – Korpela, Matheus, Surmiak, Leszczak, Rakić, Zastawnik, Kubik, Krzempek, Budniak, Marek, Nawrat

Świetne 20 minut pierwszej połowy w wykonaniu wicemistrzów Polski! Bardzo dobry poziom koncentracji, niezła skuteczność pod bramką gospodarzy i uważna gra w defensywie, sprawiły że ta faza meczu odbyła się na warunkach „rekordzistów”. Kto przypuszczał, że dwa gole strzelone przed przerwą Miłosza Krzempka są jedynie przebłyskiem, wyraźnie się pomylił. 18-latek tuż po wznowieniu gry dorzucił kolejny dublet. Co warte podkreślenia, przy trafieniach M. Krzempka znakomicie z roli asystenta wywiązał się Mikołaj Zastawnik, serwując „podania-ciasteczka”. Tracone seriami gole wywołały w zespole mistrzów Węgier nerwowość i narastającą frustrację, co z niekorzystnie odbiło się na jakości widowiska. Dość zaznaczyć, że oba zespoły wypełniły limit dozwolonych pięciu przewinień.

Po ubiegłorocznej przegranej 3:4 w Lidze Mistrzów, wczorajszym remisie 3:3, sobotnią wygraną bielszczanie skompletowali całą gamę rezultatów z Haladas VSE.

 TP/foto: facebook.com/HaladasVSE