Futsal
Konfrontacja liderów
Przodownik I ligi, gr. południowej podejmie pierwszy zespół tabeli Statscore Futsal Ekstraklasy, stawką awans do 1/8 Pucharu Polski.
W miniony weekend ekipa z Małopolski ogrywając 3:0 „akademików” z Katowic w praktyce rozstrzygnęła na swoją korzyść rywalizację o awans do krajowej elity. Roztrwonić 12-punktową przewagę na dystansie siedmiu kolejek, nad zespołem ze stolicy Górnego Śląska? To nie do wyobrażenia. Na taki komfort gracze z Bochni zapracowali bardzo solidnie. Dość zauważyć, że podopieczni Klaudiusza Hirscha wygrali każdą z 15-stu ligowych potyczek, imponując przy tym bilansem bramkowym – 85:21. Świetnej pozycji i wynikom BSF ABJ trudno się dziwić, gdy przyjrzeć się kompozycji bocheńskiej ekipy. Postaci szkoleniowca, b. selekcjonera reprezentacji kraju, trenera m.in. Akademii FC Pniewy, FC Toruń, gliwickiego Piasta, szerzej nikomu obeznanemu w futsalowych, polskich realiach nie trzeba. K. Hirsch to jeden z bardziej cenionych szkoleniowców w kraju, który zanim trafił do Bochni prowadził młodzieżową reprezentację Słowacji. Natomiast w kadrze zawodniczej znajdujemy znanego z ekstraklasowych parkietów Adama Wędzonego oraz cały szereg graczy, których pamiętamy z aren Młodzieżowych MP, że wymienimy np. Mateusza Matlęgę, Piotra Matrasa, czy Adama Budzyna. Bramki BSF-u strzeże, choć w ostatnich tygodniach pauzuje z powodu kontuzji, wypożyczony z Rekordu Kacper Burzej. Wspomnianej kompozycji dopełniają Kostarykańczycy – Minor Cabalceta (strzelec 25-ciu goli!) i Milinton Tijerino oraz Hiszpan – Moustapha Diakite Djigue. Kwestią bliskiej przyszłości jest przybicie pieczęci BSF ABJ na promocji do Statscore Futsal Ekstraklasy. I tu warto zwrócić uwagę, iż identycznie w rozgrywkach grupy północnej karty rozdaje łódzki Widzew. Dlaczego o tym wspominamy? Otóż właśnie łodzianie w meczu 1/16 PP „wysadzili z siodła” ekstraklasowy FC Reiter. Widzew pokonał rywala 3:2, choć do przerwy torunianie dysponowali dwubramkową zaliczką, co przytaczamy ku przestrodze…
Właśnie torunian pokonali „rekordziści” na inaugurację rundy rewanżowej w ekstraklasie. Szczerze przyznajemy, po 12-stu minutach meczu i przy prowadzeniu FC Reiter miny sympatyków biało-zielonych były nietęgie. Kiedy jednak bielszczanie nabrali rozpędu gospodarze byli bezradni. Styl, poziom i końcowe 8:2 – to było wyśmienite! Z taką dyspozycją, w jakiej widzieliśmy drużynę mistrzów Polski przez – bez mała – pół godziny, niewielu będzie się w stanie przeciwstawić. Otwartą pozostaje kwestia – czy i jak długo da się prezentować formę ocierającą się o perfekcję? Sami sobie odpowiadamy, z lekkim przymrużeniem oka – do końca maja br. wystarczy!
W 1/32 finału zespół z Małopolski pokonali na wyjeździe Tompawex Obice 9:3, biało-zieloni pograli w Katowicach AZS UŚ 5:0. Natomiast na zwycięzcę środowej potyczki czeka już inny pierwszoligowiec – Heiro Rzeszów.
1/16 Pucharu Polski w futsalu, środa, g. 20:00: BSF ABJ Bochnia – Rekord Bielsko-Biała
TP/foto: PM