Przed nami ponad cztery miesiące nieprzerwanej ligowo-pucharowej rywalizacji.

W minionych tygodniach futsalowi kibice nad Wisłą i Odrą żyli przygotowaniami oraz udziałem reprezentacji Polski w Mistrzostwach Europy. O to, aby nie popaść w zimowy letarg zadbano również na krajowym rynku transferowym, polskim mercato, o czym nieco niżej. W tzw. międzyczasie rozegrano także mecze pierwszych rund Pucharu Polski. Z grona przedstawicieli Statscore Futsal Ekstraklasy wolne od dalszych zmagań pucharowych są już: Słoneczny Stok Białystok, Dreman Opole Komprachcice, Red Devils Chojnice oraz FC Reiter Toruń. W stawce pozostało jeszcze tuzin ekip z najwyższej klasy rozgrywkowej, które przez jakiś czas – łącząc ligowe obowiązki z pucharowymi – grać będą systemem sobota-środa.

Tym rytmem, przynajmniej w najbliższym czasie, podążać będą „rekordziści”. Bielszczanie przez zdecydowanie większą część dwumiesięcznej przerwy w rozgrywkach szykowali się do rundy rewanżowej w znacząco okrojonym składzie. W sumie sześciu zawodników zespołu lidera Statscore Futsal Ekstraklasy brało udział w holenderskim UEFA Futsal EURO 2022. Ze względów zdrowotnych opóźnił powrót do Polski Matheus Ribeiro Ferreira. Ale nikt z tych powodów w Cygańskim Lesie nie marudził, nie narzekał. - Profesjonalizm i wysoko postawione wymagania wobec samych siebie, to właśnie pokazują zawodnicy, którzy są z nami – mówił przed kilku tygodniami Jesus Lopez Garcia, szkoleniowiec biało-zielonych. -  Nie liczy się ilość, ale jakość, którą wnosimy na treningach, a w sytuacji, którą mamy, możemy w ciągu tych kilku tygodni popracować nad wieloma szczegółami – zapowiadał wówczas hiszpański trener „rekordzistów”. Dobrym i udanym sprawdzianem aktualnej dyspozycji obrońców tytułu mistrzowskiego był start w opolskim Memoriale Grzegorza Lachowicza. Jeszcze w mocno eksperymentalnym zestawieniu  bielszczanie wygrali towarzyskie zawody, pokonując Red Dragons Pniewy oraz gospodarzy turnieju, drużynę Dremana. Na indywidualne wyróżnienie MVP rzetelnie zapracował Artur Popławski. Z wiadomych powodów z europejskiego czempionatu bez wielkiej satysfakcji wróciło pięciu biało-czerwonych „rekordzistów”. W podobnym poczuciu wyjeżdżał z Holandii z reprezentacją Serbii Stefan Rakić. Ten rozdział został już zamknięty. Natomiast cieszy fakt, że z wyczerpującego turnieju i po wielotygodniowych przygotowaniach każdy z „rekordzistów” wrócił w pełni zdrowia. To najistotniejsze szczególnie w kontekście Sebastiana Leszczaka i Mikołaja Zastawnika, którzy z problemami natury zdrowotnej borykali się pod koniec ubiegłego roku. Już w pełnym składzie, w dobrej dyspozycji i w niezłym stylu bielszczanie pokonali w ubiegły piątek, w meczu 1/32 PP katowicki AZS UŚ 5:0. Traktujemy ten rezultat, jako pozytywny prognostyk przed inauguracją drugiej części sezonu ekstraklasowego.

Rewanże rozpoczną biało-zieloni od wizyty w Toruniu, od starcia z FC Reiter. Z nielicznymi wyjątkami mecze z torunianami nigdy nie należały do łatwych. I tego samego, trudnego, zaciekłego boju spodziewamy się w najbliższą sobotę. W przerwie między rundami doszło w toruńskim obozie do kilku personalnych roszad. Na kontynuowanie kariery w pierwszoligowym Dragonie Bojano zdecydowali się Mateusz Cyman i Michał Horbacz. Natomiast w miniony wtorek zakomunikowano o pozyskaniu kolejnego gracza z Ameryki Południowej. Żywiołowy Daniel Gallego Garcia przestał być „zagadką” w ekstraklasowym środowisku, niewiadomą jest za to inny z Kolumbijczyków – Jefferson Moreno Ortiz. Jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można zakładać, że nadal o obliczu gry torunian decydować będą m.in. Michał Wojciechowski, Marcin Mikołajewicz, czy Marcin Mrówczyński. Naszą ciekawość w kontekście postawy FC Reiter wzmaga cokolwiek niespodziewana porażka ekipy trenera Łukasza Żebrowskiego w spotkaniu 1/16 PP. Owszem, łódzki Widzew naszpikowany dawnymi gwiazdami Gatty Zduńska Wola ma siłę, moc, futsalowy potencjał i lada tydzień przybije pieczęć na awansie do ekstraklasy, ale do przerwy to torunianie prowadzili 2:0…, by w drugiej części pozwolić sobie na utratę trzech goli, bez bramkowej odpowiedzi.

Wspomnieliśmy o ruchach kadrowych w obozie sobotniego rywala Rekordu. Toruńskie roszady są tylko ułamkiem tego, co wydarzyło się na transferowym rynku w zimowej przerwie. Można było odnieść wrażenie, że odbywa się coś w rodzaju „wyścigu zbrojeń”. Tu na czoło ewidentnie wysunął się gliwicki Piast, w którym nikt nie skrywa aspiracji sięgających złota. Do ekipy wicelidera dołączyli Brazylijczycy, z reprezentacyjną kartą w CV – Breno Bertoline i Vinicius Lazzaretti. Portugalską „kolonię” w mieście nad Kłodnicą zasilił 22-letni wychowanek Benfiki - Bruno Alexandre Martins Graca. Z Półwyspu Iberyjskiego pochodzą również nabytki wicemistrza Polski. W szeregach lubawian, a dokładniej w bramce Constractu ujrzymy Portugalczyka – Rodrigo Santosa Costę. Do dyspozycji trenera Dawida Grubalskiego jest również znany z wcześniejszych występów w Acanie oraz Piaście Hiszpan – Ixemad Gonzalez Cabrera. Z kolei do macierzystego LSSS Team Lębork powrócił Mateusz Madziąg. Z klubów czołówki ligowej tabeli dodajmy jeszcze transfer 32-letniego Mauro Imanola Sancheza do opolskiego Dreamana. To bodaj pierwszy Argentyńczyk na krajowych parkietach. By nie rozciągać tematu transferowego ponad miarę zauważmy jeszcze, iż na Podlasiu poszli, niczym w Toruniu, „kolumbijskim tropem”. W grze o pozostanie w lidze pomogą białostoczanom – Cristian Neme i Helver Tahack.

Oj działo się, jednak my nad ten szum przedkładamy ciszę Cygańskiego Lasu… Na zakończenie wyjątkowo obszernej zapowiedzi przedmeczowej przypominamy, iż w potyczce pierwszej rundy „rekordziści” ograli torunian 7:4. A gdyby ktoś z Państwa nie pamiętał, jak kształtuje się ekstraklasowa tabela po 15-stu kolejkach, odsyłamy – tutaj. Nie mamy absolutnie nic przeciwko temu, aby za nieco ponad cztery miesiące rysowała się identycznie, przynajmniej na szczycie.

TP/foto: PM

Statscore Futsal Ekstraklasa – 16. kolejka (12-13.02.2022 r.)

(sob., 16:00) Red Dragons Pniewy – Fit-Morning Gredar Brzeg

(sob., 17:00) Słoneczny Stok Białystok – Constract Lubawa

(sob., 18:00) Piast Gliwice – Clearex Chorzów

(sob., 18:00) GI Malepszy Futsal Leszno – Legia Warszawa

(sob., 19:00) FC Reiter Toruń – Rekord Bielsko-Biała

* (nd., 12:00) LSSS Team Lębork – Dreman Opole Komprachcice

(nd., 18:00) AZS UW Darkomp Wilanów – Górnik Polkowice

(nd., 18:00) Red Devils Chojnice – AZS UG Gdańsk

* transmisja telewizyjna w nSport+, pozostałe na internetowej platformie pilot.wp.pl.