W przekładzie na język polski nazwa naszych węgierskich rywali w grupie 5. Ligi Mistrzów znaczy – postęp.

W istocie, progres poczyniony przez fustalową ekipę z niespełna 80-tysięcznego Szombathely - od zarania do współczesności - jest bardzo wyraźny. Sam klub ma oczywiście futbolową genezę pod nazwą Szombathelyi MAV Haladas Sport Egyesulet, a jego początki datuje się na 1919 rok. Futsalowa „gałąź” to już lata współczesne, a dokładnie 2010 rok. Po błyskawicznym awansie do krajowej elity oraz ścisłego finału Pucharu Węgier, dość rychło przyszły jeszcze bardziej wymierne sukcesy: trzy brązowe medale mistrzostw kraju (2015, 2016 i 2018), wicemistrzostwo z sezonu 2018/19 oraz pucharowe trofea z lat 2018 i 2020. W ubiegłym sezonie Haladas VSE przełamało wieloletni duopol panujących przez poprzednią dekadę na parkietach futsalowych – Győri ETO FC i MVFC Berettyóújfalu. Dla historycznego porządku dodajmy, iż same rozgrywki ligowe Madziarzy prowadzą od 1993 roku.

***

Pod koniec sierpnia br. mistrzowie Węgier z kompletem punktów zwyciężyli w zmaganiach preeliminacyjnej grupy C (chwila triumfu na zdjęciu). Na wstępie Haladas VSE 5:1 ograli Norwegów z Utleiry, aby dwa kolejne mecze rozstrzygnąć jednobramkową przewagą – 4:3 luksemburskie Differdande i 3:2 gospodarzy turnieju – drużynę z albańskiej Tirany. Cztery gole w turnieju zdobył najbardziej znany z graczy Madziarów, reprezentant kraju – Zoltan Droth. 33-latek był swego czasu bohaterem jednego z głośniejszych transferów na Starym Kontynencie, przechodząc w 2015 roku z Győri ETO do kazachskiego Kajratu Ałmaty. Z graczy Haladas VSE z ostatnich eliminacji UEFA Futsal EURO 2022 w kadrze narodowej znajdujemy jeszcze m.in. bramkarza Marcella Alaszticsa oraz Richarda Davida i Adama Vasa. Z internacjonałów w składzie mistrzów Węgier odnajdujemy reprezentanta Serbii – Milosa Simicia, jest całkiem pokaźne grono zawodników z Kraju Kawy: Leandro Pelegrino Rezala, Luiggi Longo Duarte Baptista i Henrique Diniz de Souza. Zespołem dowodzi hiszpański szkoleniowiec – Juan Ramon Calvo Rodriguez, w futsalowym światku znany pod przydomkiem Juanra. W trakcie czynnej kariery reprezentował barwy rodzimych klubów, jak  m.in. Sense, Interviu (sięgając min. po wygraną w Lidze Mistrzów w 2009 r.), Caja Segovia, Torrejon i FS Xota Irutzun. Od dziewięciu lat Juanra związany jest z węgierskim futsalem, oczywiście wpierw w roli zawodnika, a następnie szkoleniowca. Prezydentem klubu i jego dyrektorem sportowym jest Zsolt Bokor.

***

Mistrzostwo kraju z ubiegłego sezonu oraz postać szkoleniowca rodem z Hiszpanii to nie jedyne „łączniki” Haladas VSE z bielskim Rekordem. Oba zespoły aktualnie przewodzą również w krajowych rozgrywkach ligowych. Po siedmiu kolejach sezonu 2021/22 zespół z Szombathely, z sześcioma zwycięstwami przy jednej porażce, prowadzi z pięciopunktową przewagą nad ekipami DEAC i Futsal Veszprem. Z innych aktualności, jak czytamy na klubowej stronie hvsefutsal.hu, w niedawnym spotkaniu ligowym z Kistarcsa Futsal poważnej kontuzji stawu kolanowego doznał jeden z bardziej utalentowanych zawodników – Kevin Nagy. Jeszcze przed maltańskim turniejem Main Round UEFA Futsal Champions League Haladas VSE rozegra wyjazdowe spotkanie z MVFC Berettyóújfalu oraz domową potyczkę z TFSE-Beststrong.

***

Turniej Intermediate Round, grupa 5 – UEFA Futsal Champions League (Tal-Qroqq University Sports Hall, Gzira)

27.10.2021 r. (środa), g. 17:00 Hammarby IF FF – Rekord Bielsko-Biała
27.10.2021 r. (środa), g. 20:00 Haladas VSE – Luxol St. Andrews

28.10.2021 r. (czwartek), g. 17:00 Haladas VSE – Rekord Bielsko-Biała
28.10.2021 r. (czwartek), g. 20:00 Luxol St. Andrews – Hammarby IF FF

30.10.2021 r. (sobota), g. 17:00 Hammarby IF FF – Haladas VSE
30.10.2021 r. (sobota), g. 20:00 Luxol St. Andrews – Rekord Bielsko-Biała

TP/foto: hvsefutsal/hu