Futsal
Ostrożności nigdy za wiele
Spotkaniami z Serbią zakończył się tegoroczny czas dla reprezentacji.
Sporo przerw w jesiennych ligowych zmaganiach spowodowały występy reprezentacji Polski, a biało-zieloni musieli również przerwać krajowe występy na potrzeby Ligi Mistrzów. W dodatku ekstraklasa ma od tego sezonu nową, 14-stozespołową formułę, więc każdy zespół musi rozegrać w tej rundzie 13 spotkań. Powyższe poskutkowało tym, że w ciągu najbliższego miesiąca, mistrzowie Polski rozegrają aż pięć spotkań, swoją ligową jesień kończąc już w nowym roku, meczem z FC KJ Toruń.
Dwa przedświąteczne tygodnie i trzy spotkania przy Startowej 13. Zaczniemy w najbliższą sobotę meczem z MOKS Słoneczny Stok Białystok, by 18 grudnia odrobić część zaległości podejmując Gattę Zduńska Wola, a trzy dni przed Wigilią do Bielska-Białej po raz pierwszy w swojej ligowej historii przyjedzie GI Malepszy Futsal Leszno.
Białostoczanie przyjadą po raz trzeci, ale dwóch poprzednich wizyt na pewno nie wspominają najlepiej. W ubiegłym sezonie podopieczni grającego trenera Adriana Citki przegrali w bielskiej hali 2:7, natomiast przed dwoma laty „rekordziści” okazali się równie bezlitośni pokonując ówczesnego beniaminka ekstraklasy 8:3. Czy tym razem ich szanse na osiągnięcie korzystnego rezultatu są większe? Na pewno przyjedzie drużyna bardziej doświadczona, ograna na najwyższym futsalowym poziomie w Polsce, jednak potencjał jakościowy drużyny z Białegostoku raczej nie uległ zmianie „na plus”. Świadczą o tym chociażby osiągane w tym sezonie wyniki – trzy wygrane – wszystkie z zespołami, które zajmują obecnie trzy ostatnie miejsca w ligowej tabeli. Jeden punkt „ugrany” w domowym spotkaniu z Red Dragons Pniewy uzupełnia ich dotychczasowy dorobek punktowy. Sądząc po pozostałych rezultatach meczów, w których wystąpili białostoczanie jest to raczej maksimum tego, co mogli do tej pory uzyskać i niewątpliwie czeka ich bardzo trudna walka w dalszej części sezonu o to, aby zachować ligowy byt. Czy zatem naszych zawodników czeka „spacerek”? Nie warto nikogo lekceważyć, ot choćby wspomnieć ile strachu napędzili „rekordzistom” gracze GSF-u Gliwice, zespołu który ma w swym dorobku trzy punkty mniej od naszego najbliższego rywala...
Jak można było zobaczyć w minionych dniach, uraz Michała Kubika odniesiony w meczu z Constractem Lubawa nie okazał się zbyt groźny – kapitan reprezentacji zagrał, z niezłym skutkiem, przeciwko Serbii. Czy wystąpi Paweł Budniak przekonamy się w sobotę, tak jak i o formie innych reprezentantów, których nie miał ostatnio do swojej dyspozycji szkoleniowiec Rekordu Andrzej Szłapa.
Początek spotkania w hali przy Startowej 13, w sobotę o godzinie 18:00, abilety można nabyć w klubie i za pośrednictwem strony kupbilet.pl
MH/PM
Komplet spotkań 11. kolejki Futsal Ekstraklasy:
Futsal Leszno – Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice 7 grudnia, 18:00 tvcom.pl
Piast Gliwice – Red Dragons Pniewy 7 grudnia, 18:30 tvcom.pl
Rekord Bielsko-Biała – Słoneczny Stok Białystok 7 grudnia, 18:00 tvcom.pl
Clearex Chorzów – Constract Lubawa 7 grudnia, 17:00 tvcom.pl
AZS UŚ Katowice – Gwiazda Ruda Śląska 8 grudnia, 18:00 tvcom.pl
Gatta Zduńska Wola – GSF Gliwice 7 grudnia, 18:00 tvcom.pl
FC KJ Toruń – Red Devils Chojnice 9 grudnia, 20:00 SportKlub