SMS

SMS | 24-09-21

Tak grała młodzież – 24-25.09.2021 r.

 

Porcja kolejnych emocji za sprawą pierwszej z jesiennych serii gier w ligach młodzieżowych.

Sobota – 25.09.2021 r.

III Wojewódzka Liga Młodzików (D1)

Rekord Bielsko-Biała – Iskra Pszczyna 1:3 (0:1)

gol: samobójczy

Rekord: Porębski- Komędera, Żmuda, Hankus, Grzesik, Brandys, Macura, Pawlik, Kurzyniec oraz Solich, Gąsiorek, Barcik

Pomeczowa opinia trenera – Michał Trojak: - Początek spotkania zaczęliśmy bardzo niemrawo. Ciężko było nam budować akcje przez  brak dokładności,  a w defensywie byliśmy za daleko od przeciwnika, dając mu za dużo swobody. Efektem tego była bramka z rzutu rożnego. Z każdą  minutą wyglądaliśmy lepiej, prowadziliśmy grę,  lecz nic z tego nie wynikało. Przeciwnik postawił nam trudne warunki, szczególnie pod względem warunków fizycznych. Druga polowa to gra zdecydowanie lepsza i bardziej konkretna. Niestety nie ustrzegliśmy się  błędów, czego efektem była szybko stracona bramka w drugiej połowie. Chwile później udało się  złapać kontakt i dalej cały czas prowadziliśmy grę. Mimo kilku ciekawych akcji brakowało nam decydującego podania lub wykończenia. Podsumowując, musimy jak najszybciej zapomnieć o pierwszej połowie,  ale wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski. W drugiej zawodnicy zasłużyli na pochwałę, ale mimo to czeka nas bardzo dużo pracy.

III Wojewódzka Liga Młodzików (D2)

Rekord Bielsko-Biała – APN Tychy 0:1 (0:0)

Rekord: Rodak – Duźniak, Grabski, Góral, Laskoś, Pogwizd, Stokłosa, Szczerbowski, Zbytniewski oraz Barcik, Gąsiorek, Nowak, Szymański, Maciejny

Pomeczowa opinia trenera – Mariusz Gąsiorek: - Szczęścia, to my dzisiaj nie mieliśmy, ale umiejętności, zaangażowanie oraz pomysł na grę były po naszej stronie. W ataku bardzo dobra gra, od otwarcia przez kreowanie, aż po finalizację. W tej ostatniej przeszkodą był "tylko" lub "aż" bramkarz, który każdą swoją interwencją nakręcał swój zespół. Mecz mogliśmy zamknąć już w pierwszej części, gdyby połowę z tego co stworzyli chłopcy, wpadło do bramki. W drugiej połowie moment nieuwagi grając w osłabieniu, wykluczenie zawodnika na trzy minuty rywal wykorzystał bezlitośnie. Podsumowując, jestem bardzo zadowolony z gry, jaką dziś zaprezentowaliśmy. Wynik sprawa drugorzędna, bo za rok nikt o nim nie będzie pamiętał, a okazja do rewanżu będzie już za miesiąc. MVP spotkania — Domino.

I Wojewódzka Liga Juniorów Młodszych

Gwarek Zabrze – Rekord Bielsko-Biała 1:1 (0:1)

gol: Zakaszewski - 1

Rekord: Mijas – Żyrek (Biela), Mojeszczyk, Olszewski, Zajas, Pawlus, Madeja (Jakubiec), Gibiec (Kos), Drewniak (Karpeta), Zakaszewski (Wieczorek), Młocek

Pomeczowa opinia trenera – Szymon Niemczyk: - Gdyby ktoś przed sezonem powiedział, że do siódmej kolejki będziemy mieć komplet punktów, to pewnie potraktowalibyśmy taką predykcję z przymrużeniem oka. Wciąż jednak jesteśmy niepokonani i zremisowaliśmy, może trochę na własne życzenie, jednak na bardzo trudnym terenie. Zawodnicy jednak byli załamani po meczu, tak jakbyśmy wysoko przegrali, co utwierdza mnie w przekonaniu, że prowadzę drużynę, która jest głodna zwyciężania i to jest dla mnie ważniejsze, niż wygranie pojedynczego meczu.

I Wojewódzka Liga Juniorów Starszych

Rozwój Katowice – Rekord Bielsko-Biała 3:1 (1:1)

gol: Kuś - 1

Rekord: Mura – Bujok (Matloch), Dudajek, Kawulok, Kościuch (Macura), Kuś, Pechciński, Pater, Sobótka, Tomiczek (Kur), Wojaczek

Pomeczowa opinia trenera – Piotr Kuś: - Drużyna zagrała dobre spotkanie. Bramki na 1:2 i 1:3, stracone 86. i 92-ej minucie, w pechowych okolicznościach. Wyróżnić trzeba kilku zawodników, co nie zawsze się zdarza przy okazji porażki… Wyróżnię ich na poniedziałkowym treningu.

II Wojewódzka Liga Trampkarzy                           

Rekord Bielsko-Biała – Polonia Łaziska Górne 5:2 (2:1)

gole: Wykręt, Bednarz, Lazar, Olma, Hankus po 1

Rekord: Wolny – Olma, Mikłusiak, Kachel, Bigos, Kędelski, Wykręt, Kobędza, Nowak, Lazar, Hankus oraz Paciorek, Drużbacki, Matuszny, Bednarz

Pomeczowa opinia trenera – Tomasz Skowroński: - Na własne życzenie „męczyliśmy” pierwszą połowę. Byliśmy niedokładni i przez to mało pewni siebie. "Kajdan"y puściły w drugiej odsłonie meczu i po kilku wskazówkach udało się kończyć z finezją i lekkością kolejne sytuacje bramkowe. Mecz miał cichego bohatera, który wykonał dobrą robotę wraz z całym zespołem.

Klasa Okręgowa „ZINA Bielsko-Biała – Tychy”, gr. 5

LKS Łąka – Rekord II Bielsko-Biała 0:3 (0:2)

gole: Wróbel - 2, Rucki - 1

Rekord: Sroka – Hutyra, Kasprzak, Kolano, Ligocki, Nocoń, Porębski, Rucki, Szczurek (Szymala), Waliczek, Wróbel

Pomeczowa opinia trenera – Dariusz Rucki: - Zagraliśmy wyrafinowany futbol. Nie było to granie wysokich lotów, szczególnie w pierwszej połowie, ale zrobiliśmy swoje. Ważne, że dobrze się organizowaliśmy w obronie, a z przodu mamy tyle jakości, że zawsze coś strzelimy! 

II Wojewódzka Liga Trampkarzy Młodszych

(17:30) Piast Gliwice – Rekord Bielsko-Biała 0:7 (0:2)

gole: Dokudowiec - 4, Walczak - 2, Motyka - 1

Rekord: Ślęzak — Budzich, Dobija, Dokudowiec, Grzegorz, Górkiewicz, Iskierka, Kwaśny, Motyka, Stokłosa, Walczak oraz Krakowski, Szpuła, Słowik

Pomeczowa opinia trenera — Krzysztof Biłka: - Ciężko o opinię po takim meczu... Dobrze zespół funkcjonował w obronie wysokiej, byliśmy skuteczni, czego w dwóch ostatnich meczach nam brakowało. Zdominowaliśmy rywala, który pomimo niekorzystnego wyniku chciał z nami "grać w piłkę". Za to słowa uznania dla Piasta, też jestem zdania, że to właściwe podejście w kwestii rozwoju młodych zawodników. Na tym etapie wspomnianego rozwoju są ważniejsze aspekty, niż końcowy wynik. Nasz dzisiejszy jest efektem dobrej postawy całej drużyny, ale... jestem pewien, że mogliśmy zagrać lepiej. PS. "Siekier" królem asyst i z pierwszym golem w naszych barwach.

 

Piątek – 24.09.2021 r.

Liga Juniorów Młodszych (B2)

WSP Wodzisław Śląski – Rekord Bielsko-Biała 0:0

Rekord: Pałosz (Dominek) - Zajas (Czarkowski), Grabczyński, Kraszewski, Kaźmierczak (Bul), Dybał, Górkiewicz (Frohlich), Gąsiorek, Łach, Bączek (Kuś), Pieniądz (Baron)

Pomeczowa opinia trenera - Tomasz Skowroński: W pierwszej połowie sparaliżowała nas aura meczu - ekstraklasowy kiedyś stadion, mecz przy sztucznych światłach, płyta równa, jak stół bilardowy. A my zamiast cieszyć się tym wszystkim, panikowaliśmy na swojej połowie i wykopywaliśmy piłkę, nie tworzyliśmy sytuacji. W drugiej połowie zagraliśmy mądrze i ofiarnie, kreowaliśmy już okazje. Nie zeszliśmy z boiska pokonani, ale jednak z ogromnym niedosytem, bo nie uznano nam bramki. Gwizdek milczał, gdy zawodnik w polu karnym zatrzymał piłkę ręką. Do tego mieliśmy, aż sześć piłek "meczowych" w ostatnich dziesięciu minutach.