SMS

SMS | 20-12-20

Nieprawdopodobne…

Nowy sezon, mistrzostwa rozgrywane w nowych kategoriach wiekowych, ale od jakiegoś czasu jedno jest niezmienne – Rekord wraca z tytułem Młodzieżowych Mistrzów Polski.

 

Tym razem jednak dotyczy to zawodników z rocznika 2008, którzy po raz pierwszy rywalizowali w tej kategorii wiekowej. Co ciekawe, bielszczanie jako sukcesorzy mistrzów kraju w kategorii U-14 mogli skorzystać przywileju zwolnienia z obowiązku udziału w eliminacjach. Tymczasem biało-zieloni zgłosili swój akces i 11 listopada br. wzięli udział w zmaganiach grupy 7. I cóż dzisiaj wiemy o tych zawodach? Z „wilkowickiej eliminacji” trafili do finałów w komplecie medaliści Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-13 w futsalu, tylko w nieco innej kolejności. Tym razem miejsce za Rekordem zajęli młodzi gracze gliwickiego Piasta. A przecież niewiele zabrakło, abyśmy byli świadkami finału – derbów powiatu bielskiego, bowiem na trzeciej pozycji uplasowali się 13-stolatkowie GLKS-u Wilkowice. Przy okazji gratulacje płynące ze Startowej w kierunku ludzi, którzy w Wilkowicach zapracowali na ten sukces. Brąz w klubowym debiucie w finałach MMP – to jest coś! Ale wróćmy do „rekordzistów”, oddając kilku głos…

Bogusław Matloch (członek zarządu BTS Rekord, trener-koordynator szkolenia dzieci i młodzieży oraz pierwszy szkoleniowiec i wychowawca mistrzów Polski U-13 w futsalu): - Drużyna z tego rocznika przechodziła w procesie szkolenia bardzo ciężkie chwile. Podobnie zresztą było w trakcie turnieju w Ustce, upadali i wstawali. Dlatego ten zasłużony sukces ma smak i barwę słodko-złotą. Myślę, że to osiągniecie da im dużo wiary w siebie. Dziś są mistrzami Polski i mają pełne prawo się z tego cieszyć, ale już jutro mistrzowie trenują (śmiech). Swoją drogą tak się zastanawiam – dziś są najlepsi wśród trzynastolatków, a ilu z nich osiągnie to samo w kategorii U-19 za kilka lat? To dla tych chłopaków duże wyzwanie. No i gratulacje dla sztabu trenerskiego! Stanęli na wysokości zadania, a to wcale nie jest łatwe w tych czasach.

PS. Świat się pomylił…, „Walczu” MVP!

Tomasz Skowroński (trener „rekordzistów”, złotych medalistów MMP U-13 w futsalu): - Z każdym meczem dojrzewaliśmy, chłopcy stawali się coraz bardziej odpowiedzialni. Dzięki temu nabierali coraz większej pewności siebie jako zawodnicy i mogli dzięki temu pokazać swoje atuty. Patrząc na nasze niektóre bramki, akcje, odbiory piłki, czy interwencje bramkarzy, ręce same składały się do oklasków, a przecież Ci chłopcy mają dopiero 12 lat! Kluczem było zapanowanie nad nerwami i emocjami. Na marginesie, jest parę ciekawostek związanych z naszą eskapadą na turniej, z samym udziałem, a przede wszystkim finałem całych zawodów. Kiedyś się nimi podzielę, na razie zaznaczę jedynie, że miło i przyjemnie jest wywieźć medale io raz indywidualne wyróżnienie z Ustki – miasta partnerskiego Bielska-Białej. Niesamowita sytuacja! Podsumowując - serdecznie dziękuję całemu sztabowi za fantastyczną robotę, każdemu zawodnikowi za tytaniczną pracę, ogromną radość i wielką pasję w tym co pokazali oraz wszystkim przed ekranami czy monitorami, bo mimo sporej odległości czuliśmy waszą obecność i niósł nas Wasz doping!

Jakub Iskierka (kapitan drużyny): - Kluczem była dobra atmosfera, dobrze „kapitanowało się” się zespołowi, tak na boisku, jak i poza nim. Na początku turnieju był stres, gdyż dla każdego z nas to był debiut w imprezie tej rangi. Pewnie dlatego pierwszy mecz na Mistrzostwach, spotkanie z Polonią Leszno by taki… dziwny. O wiele lepiej zagraliśmy w przegranym meczu z drużyną z Lublina, trener nas chwalił po tym meczu. O wyjściu z grupy decydowało spotkanie z Beniaminkiem, ale podeszliśmy „bez spiny” i wygraliśmy 5:2. Ale to niedzielne mecze były w naszym wykonaniu najlepsze, wszyscy byliśmy zdeterminowani. Najtrudniej było w półfinale z Borem Regut. W finale udowodniliśmy, że byliśmy najlepsi!

Kacper Ślęzak (wybrany najlepszym bramkarzem turnieju): - Wzór bramkarski? Zdecydowanie Michał Kałuża, zdarza mi się oglądać w Internecie jego mecze nawet teraz, kiedy gra w lidze hiszpańskiej. Sporo dały mi zajęcia z panem trenerem Bartkiem Nawratem, a mieliśmy takie dwa razy w tygodniu. A o tym, że zostałem bramkarzem w jakimś stopniu pewnie zdecydował fakt, że mój Tata grał na tej pozycji (Marcin Ślęzak był bramkarzem BBTS-u Włókniarz i BBTS Ceramed Komorowie – przyp. TP). Najtrudniejszy mecz? Chyba półfinał, w którym przegrywaliśmy 0:1, ale wygraliśmy i w finale poszło już łatwiej. Jak odbieram moje wyróżnienie? Jestem zadowolony, bardzo zadowolony, bo konkurencja była mocna.

Rekord Bielsko-Biała – Młodzieżowi Mistrzowie Polski U-13 w futsalu

Bramkarze: Kacper Ślęzak, Kamil Szpuła

Zawodnicy z pola: Kacper Biegun, Barnaba Budzich, Jarosław Czerwik, Michał Dobija, Miłosz Dokudowiec, Mateusz Góral, Bartosz Górkiewicz, Jakub Iskierka, Marcin Lis, Alan Supłat, Mateusz Stwora, Patryk Walczak.

Tomasz Skowroński (trener), Marcin Kasperek (II trener), Krzysztof Biłka (kierownik drużyny), Jacek Mojżesz (fizjoterapeuta).

TP