To pierwszy przekaz trenera Bartosza Woźniaka, po powrocie juniorów z wakacyjnej przerwy.

- Na ten moment (wtorek, 16 lipca br. – przyp. TP) zameldowało się 18-stu chłopaków – komunikuje szkoleniowiec młodych „rekordzistów”. - W przyszły poniedziałek dołączą kolejni. Nie zapominamy, że z trzecioligowcami aktualnie trenuje siedmiu zawodników z naszej grupy. To fajne, bo choć pewnie rzadko będziemy mieć z Szymonem Niemczykiem okazję z nich korzystać, to progres tych chłopaków wydaje się być oczywisty.

Tegoroczne letnie przygotowania nie obejmują zwyczajowego dotąd zgrupowania. – I uważam to za sensowne i dobre rozwiązanie, aby przygotowywać się na klubowych obiektach – przyznaje trener juniorów starszych Rekordu. - Wyjazdy „gdzieś w Polskę” w naszym przypadku rodziły pewne komplikacje, zwłaszcza że do startu rozgrywek mamy niewiele czasu. Grę o punkty zaczynamy już w drugi weekend sierpnia. U siebie w Cygańskim Lesie mamy wszystko, co niezbędne w tym okresie. Równie ważne jest to, że mamy w planie kilka gier kontrolnych z mocnymi, seniorskimi ekipami. To powinno sprzyjać zgraniu chłopaków z rocznika 2001 z o rok młodszymi.

Jednym z takich sparingów jest gra kontrolna biało-zielonych z a-klasową Zaporą Wapienica, której trenerem od kilku dni jest…. Bartosz Woźniak, który tak komentuje ów fakt. – Przede wszystkim czeka mnie tam sporo pracy. Jakieś cele i założenia mamy, ale teraz koncentruję się wyłącznie na treningowej robocie. A to, że znów jestem w klubie z Wapienicy potraktujmy po części jako sentyment do miejsca, w którym zaczynałem przygodę z piłką będąc nastolatkiem – kwituje B. Woźniak.

Dodajmy, iż pierwszy test-mecz nasz zespół U-19 rozegra już w najbliższy czwartek, z Czarnymi Jaworze.

TP/foto: DB