Ostatni akord sezonu w krajowym, żeńskim futsalu.

Final Four Pucharu Polski kobiet w futsalu – finał

Pogoń Tczew – AZS UEK Słomniczanka Słomniki 0:3 (0:1)

0:1 Włodarczyk (9. min.)

0:2 Włodarczyk (31. min.)

0:3 Włodarczyk (33. min.)

Pogoń: Banaszkiewicz (Niemaszyk) - Sitarz, Rembalska, Jędrzejewska, Czarnecka, Dziadzio, Jeleń, Kwiatkowska, Rembalska, Ścisłowska, Tabor, Podsiadło, Osowska

AZS UEK Słomniczanka: Myjak - Juszczak, Malota, Włodarczyk, Kubaszek, Łoboz, Sobolewska, Szostak, Janus, Jaskółka, Basta, Ochniak

U obu zespołów widoczne były trudy spotkań półfinałowych. Z tego też względu przez wiele minut pierwszej połowy mecz był "zamknięty", niewiele ciekawego działo się pod obu bramkami. W takich sytuacjach częstokroć o losach spotkania decydują indywidualności. Tą bezsprzecznie w szeregach Słomniczanki była Katarzyna Włodarczyk. Hat-trick w spotkaniu o tak wysoką stawkę, to nie zdarza się co dzień. Swój niemały wkład w sukces futsalistek z Małopolski miała  także strzegąca bramki AZS-u UEK - Wioleta Myjak.

MVP meczu finałowego: Katarzyna Włodarczyk (AZS UEK Słomniczanka Słomniki)

Najlepsza bramkarka: Wioleta Myjak (AZS UEK Słomniczanka Słomniki)

Najlepsza strzelczyni: Agata Bała (Unifreeze Górzno)

MVP turnieju: Katarzyna Włodarczyk (AZS UEK Słomniczanka Słomniki)

Final Four Pucharu Polski kobiet w futsalu - mecze 1/2 finału

Pogoń Tczew – Unifreeze Górzno 8:6 po dogrywce (5:5, 1:4)

1:0 Sitarz (2. min.)

1:1 Bała (6. min.)

1:2 Bała (9. min.)

1:3 Bała (14. min.)

1:4 Lewandowska (16. min.)

2:4 Bała (21. min., samobójcza)

3:4 Jędrzejewska (23. min.)

4:4 Sitarz (32. min.)

5:4 Jędrzejewska (34. min.)

5:5 Bała (39. min.)

6:5 Tabor (43. min.)

6:6 Bała (45. min.)

7:6 Jędrzejewska (45. min.)

8:6 Tabor (50. min., z przedłużonego rzutu karnego)

Pogoń: Niemaszyk (Banaszkiewicz) - Rembalska, Jędrzejewska, Czarnecka, Dziadzio, Jeleń, Kwiatkowska, Ścisłowska, Tabor, Sitarz, Podsiadło, Osowska

Unifreeze: Ozimek - Bała, Olszowska, Kozłowska, Polewska, Gut, Kowiako, Maruszak, Jakubowska, Lewandowska

Konie z rzędem temu, kto postawiłby na wygraną tczewianek po przegranej pierwszej połowie 1:4. Spotkanie było swoistym starciem dwóch osobowości, indywidualności o ponadprzeciętnym wpływie na poczynania swoich zespołów. W Unifreeze błyszczała Agata Bała, „numerem 1” w Pogoni była nastoletnia Julia Jędrzejewska. Wygrał zespół, który w większym stopniu wspierał swoją liderkę. Atutem ekipy z Pomorza była również większa głębia składu, co okazało się kluczowe w dogrywce.

Rekord Bielsko-Biała – AZS UEK Słomniczanka Słomniki 3:3 (2:2, 0:1); rzuty karne 3:4

0:1 Sobolewska (14. min.)

1:1 Chóras (28. min.)

2:1 Szafran (34. min.)

2:2 Basta (36. min.)

2:3 Basta (41. min., z przedłużonego rzutu karnego)

3:3 Szafran (45. min., z rzutu karnego)

Rekord: Ciupa - Gąsiorek, Palichleb, Szafran, Kłębek, Wieczorek, Chóras, Śmietana, Pietrzyk, Gutowska, Galus, Tracz

AZS UEK Słomniczanka: Myjak - Juszczak, Malota, Włodarczyk, Kubaszek, Łoboz, Sobolewska, Szostak, Janus, Jaskółka, Basta, Ochniak

To było prawdziwe, futsalowe „meczycho”. Wyraźnie odmłodzony skład Rekordu mocno przyparł do ściany faworyzowaną ekipę z Małopolski. Dość podkreślić, że najlepszą zawodniczką w szeregach AZS-u UEK była bramkarka – Wioleta Myjak, co wiele mówi o przebiegu półfinałowej rywalizacji. Świetnie usposobione zawodniczki Samuela Jani nie tylko nawiązały równorzędną grę z rywalkami, ale momentami nadawały jej ton. Niesłychanie emocjonujące, kończone dogrywką i konkursem rzutów karnych spotkanie, było fantastycznym zwieńczeniem sezonu dla biało-zielonych. Jeśli czegokolwiek żałować, to – tylko i aż – porażki poniesionej w loteryjnym, „karnym” konkursie.

TP/foto: PM