Drużyna kobiet
Ukraińskie trio „rekordzistek”
Szczerze przyznajemy, tego wzmocnienia żeńskiego, ekstraligowego Rekordu, nie było w planie. To przyniosło życie i dramatyczna sytuacja za naszą wschodnią granicą.
Pod koniec ubiegłego tygodnia bielski Rekord potwierdził w PZPN pozyskanie trzech futbolistek z ekipy mistrza Ukrainy – Żytłobud-1 Charków. Pod koniec lutego br. zespół 10-krotnego mistrza Ukrainy, etatowy uczestnik rozgrywek Ligi Mistrzyń, przebywał na kilkunastodniowym zgrupowaniu w Turcji. W tym czasie nastąpił nieuzasadniony, nieprowokowany atak wojsk rosyjskich na Ukrainę. Rozległymi działaniami wojennymi objęty został m.in. Charków, stąd decyzja klubowych włodarzy Żytłobudu-1 o zezwoleniu zawodniczkom na poszukiwanie nowych pracodawców. Praktycznie wszystkie piłkarki rozjechały się po Europie, a trzy z nich trafiły – na razie do końca bieżącego sezonu – do bielskiego Rekordu.
Już od najbliższego spotkania ligowego do dyspozycji trenera Mateusza Żebrowskiego będą: Inha Mostowa (na zdjęciu w środku), Tetiana Vyshnevska i Solomiia Kupiak (pierwsza z lewej). Pierwsza z wymienionych, to niespełna 25-letnia bramkarka, pozostałe dwie zawodniczki występują w linii obronnej. 24-letnia T. Vyshnevska jest środkową defensorką, natomiast 21-latka, S. Kupiak – reprezentantka Ukrainy, z powodzeniem występować może z boku bloku obronnego lub na tzw. wahadle.
A tak o nabytkach ekstraligowego Rekordu wypowiada się szkoleniowiec bielszczanek – M. Żebrowski: - Na pewno dziewczyny podniosą w zespole poziom rywalizacji. Poszerzy się również nasza kadra, co pozwoli na głębszy oddech zawodniczkom zaangażowanym w rozgrywki futsalowe. Liczę na Ich pozytywny wpływ na drużynę, a przede wszystkim na ogranie i doświadczenie, które posiadają.
TP/foto: PM
Inha Mostova i prezes Rekordu - Janusz Szymura
Solomiia Kupiak z prezesem BTS Rekord Bielsko-Biała
Tetiana Vyshnevska i sternik biało-zielonych