Drużyna kobiet

Drużyna kobiet | 11-03-22

Każdy, jak finał

Wspólnym mianownikiem dla obu zespołów, które w niedzielę staną naprzeciw siebie jest kwestia obsady trenerskiej.

Tak piłkarki szczecińskiej Olimpii, jak „rekordzistki” mają nowych szkoleniowców. Obaj panowie, jak dotąd, pracowali wyłącznie z męskimi ekipami. Tomasz Bielecki przez dwanaście lat pracował z młodzieżowymi drużynami Pogoni Szczecin, a Mateusz Żebrowski – nie licząc kariery zawodniczej – przez 8,5 roku związany był z seniorami ustrońskiej Kuźni. Jedna z różnic tkwi w tym, iż szkoleniowiec zespołu z Grodu Gryfa miał kilkumiesięczny, zimowy czas na poznanie się z podopiecznymi. W przypadku M. Żebrowskiego „zawieranie znajomości” odbywało się w tzw. biegu, na dystansie kilkunastu dni. Fundamentalnym podobieństwem obu drużyn jest natomiast pozycja w tabeli, oba zespoły utknęły w strefie zagrożenia, przy czym sytuacja Rekordu jest wyraźnie trudniejsza. Nie trzeba wielkiego znawstwa kobiecego futbolu, wystarczy spojrzeć na tabelę. Na koncie Olimpii widnieje dziewięć „oczek”, cały dorobek bielszczanek to punkty trzy, zdobyte 21 sierpnia ubr., w Szczecinie. 

Nie licząc powrotu do ekipy ze stolicy Zachodniego Pomorza, jeszcze w trakcie rundy jesiennej Matyldy Bőhm, w składzie kadry zawodniczej nie zanotowano więcej zmian. Jak dotąd bielski zespół zasiliła z kolei jedynie Julia Wycisk, która już w środowym spotkaniu „rekordzistek” z AZS UJ pokazała się z niezłej strony. Tyle, że po 12. kolejce z punktu cieszono się w Szczecinie, gdzie zgoła niespodziewanie Olimpia zremisował 1:1 z Medykiem Konin. Bielszczanki wróciły natomiast spod Wawelu z pustymi rękoma. W pierwszej części meczu biało-zielone ewidentnie zjadły - trema i stres. Po stracie „gola do szatni”, po przerwie gra Rekordu miała już stempel jakości, widoczna była mobilizacja. Gdy jednak zamiast spodziewanego gola wyrównującego wynik na 2:0, podwyższyła prowadzenie gospodyń Natalia Wróbel, entuzjazm i wigor wyraźnie przygasły. Niestety z tym stresem, z trudną sytuacją, nasze zawodniczki muszą się nauczyć żyć i grać, a najlepiej odizolować myśli od tabeli. Każdy mecz do końca sezonu trzeba traktować, niczym finał.

Na niedzielne, popołudniowe spotkanie (g. 15:30) wszystkich sympatyków biało-zielonych zapraszamy popularną „Górkę”, stadion przy ul. Młyńskiej. Dla tych z Państwa, którzy z jakichkolwiek przyczyn na trybuny dotrzeć nie będą mogli, anonsujemy transmisję na kanale youtube klubowej Rekord TV.

Ekstraliga Kobiet – 13. kolejka (12-13.03.2022 r.)

(sob., 11:00) Czarni Sosnowiec – AZS UJ Kraków

(sob., 12:00) TME SMS Łódź – Tarnovia Tarnów

(sob., 12:00) Medyk POLOmarket Konin – Śląsk Wrocław

(sob., 13:00) GKS Katowice – Sportis KKP Bydgoszcz

(nd., 13:00) Górnik Łęczna – APLG Lotos Gdańsk

(nd., 15:30) Rekord Bielsko-Biała – Olimpia Szczecin

TP/foto: DB