Drużyna kobiet

Drużyna kobiet | 06-12-21

Mecz w pewnym sensie historyczny

Środowym spotkaniem z Czarnymi Sosnowiec bielszczanki zamkną debiutancką, ekstraligową „jesień 2021”.

Nie będzie to pierwsza wizyta w Bielsku-Białej mistrzyń Polski, bowiem w tej chwale przed kilku miesiącami gościliśmy w 1/4 Pucharu Polski futbolistki Górnika Łęczna. Będzie to jednak w pewnym sensie historyczne spotkanie, gdyż po raz pierwszy w dziejach, na ponad stuletnim, bielskim obiekcie „Na Górce” przy ul. Młyńskiej, dojdzie do meczu Ekstraligi kobiet.

Dla sosnowiczanek runda jesienna nie należała do szczególnie udanych. Mistrzynie kraju już w I rundzie zakończyły europejską przygodę w Champions League, potykając się (1:2) na węgierskim Ferencvarosi TC. W lidze, to już pewne, ekipa Czarnych zakończy pierwszą część sezonu na trzeciej pozycji. Od rezultatu konfrontacji z „rekordzistkami” zależeć będzie jak duże będą straty do liderek z Łęcznej oraz drugiego w tabeli TME UKS SMS Łódź, przed rundą rewanżową.

Zamiast po raz kolejny rozpisywać się o kłopotach kadrowych biało-zielonych wyraźmy tylko radość, z możliwości konfrontacji z ekipą najbardziej utytułowanego klubu w historii rodzimego, kobiecego futbolu – 13-krotnych mistrzyń Polski. Może chociaż na finiszu rundy jesiennej los okaże się dla „rekordzistek” łaskawszy, niż przez minione miesiące…

Ekstraliga kobiet (środa, g. 12:00, stadion „Na Górce”) Rekord Bielsko-Biała – Czarni Antrans Sosnowiec

***

Pierwszą część, także debiutanckiego sezonu, kończą podopieczne Michała Majnusza, ekipa „rekordzistek” z Centralnej Ligi Juniorek U-17. Również w środę, ale na macierzystym obiekcie w Cygańskim Lesie, biało-zielone w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej podejmą ekipę UKS-u ze Staszkówki Jelnej. Na swój sposób będzie to rewanż za sobotnie spotkanie grupowych eliminacji Młodzieżowych MP 19-latek w futsalu. Bielszczanki zwyciężyły w starciu z ekipą z Małopolski 2:0. Tymczasem w tabeli CLJ, gr. południowej bielszczanki lokują się na czwartej pozycji, z pięciopunktową stratą do SWD Wodzisław Śląski i UKS SMS Łódź. Różnica do liderującego Górnika Łęczna wynosi siedem „oczek”. Wspomniany tercet pierwszą część rozgrywek ma już za sobą. Natomiast drużyna ze Staszkówki Jelnej plasuje się przed środową potyczką na miejscu 7., tracąc do biało-zielonych pięć punktów.

Centralna Liga Juniorek U-17, gr. południowa (środa, g. 18:00) Rekord Bielsko-Biała – UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna

TP/foto: PM