Drużyna kobiet

Drużyna kobiet | 05-12-21

Brąz „z przeszkodami”

Choć taki sobie wytyczyły cel, to szczerze wyznajmy – brązowy medal „rekordzistek” jest niespodzianką.

O perypetiach, problemach kadrowo-zdrowotnych u biało-zielonych przed krakowskimi finałami Młodzieżowych MP 19-latek w futsalu długo by pisać. Niemniej reprezentanci/reprezentantki Rekordu niejako „z urzędu”, bez względu na płeć  i kategorię wiekową, stawiani są w roli faworytów do medali. Akurat w tej materii bielszczanki miały jednosezonową przerwę, po wcześniej dwóch tytułach zdobytych z rzędu. Jeszcze kilka dni przed wyjazdem na finałowe zawody w Tauron Arenie trener biało-zielonych – Samuel Jania, deklarował chęć powrotu do stresu medalowej, co przyjęliśmy jako wyraz tzw. urzędowego optymizmu. Tymczasem... Wprawdzie parokrotnie medalowa okazja wisiała na włosku, nawet sam awans do grona ćwierćfinalistek był przez moment zagrożony, finalnie jednak bielszczanki wróciły na podium. Przesądziło skromne 1:0 w małym finale z gospodyniami turnieju – Prądniczanką Kraków. Ile by nie mówić, nie pisać, może brakowało tzw. głębi składu, może brakowało już sił w nogach i pary w płucach, ale charakteru miały „rekordzistki” co niemiara.

Bogusław Matloch (członek zarządu BTS Rekord, trener-koordynator szkolenia młodzieży): - Kolejny start w Mistrzostwach, kolejny medal „rekordzistek”. To potwierdzenie dobrej drogi obranej w klubie, jeśli chodzi o piłkarskie szkolenie dziewcząt. Na pewno są w grupie medalistek zawodniczki z dużym potencjałem, u których już teraz widoczny jest prawidłowy rozwój. Gratulacje dla zespołu, dla całego sztabu szkoleniowego. Ten wynik jest takim promieniem optymizmu w niełatwej końcówce roku dla naszych kobiecych drużyn.

Samuel Jania (trener brązowych medalistek MMP): - Szczególny turniej, bo tu sukces rodził się naprawdę w bólach. Krótki okres przygotowań, kontuzje które wykluczyły z turnieju naszą kapitan – Martynę Cygan oraz Marię Suwadę i Karolinę Biczak. Za to chęci i determinacja były zbyt duże, aby ktokolwiek myślał negatywnie! Bardzo chcieliśmy osiągnąć dobry wynik i wiemy, że jest on wypadkową równie dobrej gry. Dziewczyny miały bardzo duży sprawdzian, jeśli chodzi o podejście mentalne. Pierwszy po porażce z Zabkovią, gdzie zbyt łatwo uwierzyliśmy, że mecz jest już wygrany. Drugi - po porażce w karnych, z Pogonią Tczew, po którym dziesięć minut później musiały wyjść na mecz o brąz. Jak zdały ten egzamin? Celująco! Nie było wątpliwości kto był lepszy w meczu o trzecie miejsce, mimo skromnego wyniku. Możemy cieszyć się przede wszystkim tym, że utrzymujemy wysoki poziom i dostarczamy coraz więcej wychowanek do seniorskiej ekipy!

Bardzo dziękuje wszystkim zawodniczkom za podejście, zdrowie zostawione na parkiecie i wzajemne wsparcie! Warto pracować! Jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa! Dzięki „Miśki”!  Ogromny szacunek dla zespołu Ekstraligi, który mimo sporych ubytków kadrowych poświęcił wszystko, aby walczyć o punkty w lidze! Dzięki, że jesteście! Specjalne podziękowanie dla sztabu: Michał Majnusza, Marty Dudziak i naszego „magika” – Toli!

Laura Kłębek (kapitan drużyny): - Moim zdaniem zagrałyśmy dobry turniej, oddałyśmy mnóstwo zdrowia na parkiecie. Jednak wiadomo, że mamy lekki niedosyt, bo przyjechałyśmy tu walczyć o najwyższe cele. Jestem dumna z postawy naszej drużyny i chciałabym podziękować trenerowi oraz całemu sztabowi za wiarę w nas i wsparcie do samego końca.

Natalia Majewska (bramkarka, autorka najefektowniejszego gola turnieju): - Jestem dumna z całej drużyny. Po trzydniowej walce zajmujemy trzecie miejsce w Polsce. Udowodniłyśmy, że stać nas na wiele, co pokazał m.in. mecz z SMS-em Łódź. Zasłużenie jesteśmy na podium. Brawo dziewczyny to nam się należało!

BTS Rekord U-19 Bielsko-Biała – brązowe medalistki MMP U-19 kobiet w futsalu

Bramkarka: Natalia Majewska

Zawodniczki z pola: Zuzanna Zdan, Emilia Waliczek, Maja Szafran, Zofia Śmietana, Julia Palichleb, Laura Kłębek, Karolina Czyż, Martyna Gąsiorek, Sandra Słowik

Sztab: Samuel Jania (trener), Michał Majnusz (II trener), Marta Dudziak (kierowniczka drużyny), Anatolii Kozachuk (fizjoterapeuta)

TP/foto: facebook.com/KobiecyFutbolPL