Drużyna kobiet

Drużyna kobiet | 13-09-21

Cztery razy „R”

 

Co się tłumaczy: reset, rehabilitacja, regeneracja i… reprezentacja.

Pierwsza część rundy jesiennej za debiutującymi w kobiecej Ekstralidze „rekordzistkami”. Na wszelkie podsumowania, wnioski jest jeszcze cokolwiek zbyt wcześnie, choć nie da się ukryć, że za bielszczankami niełatwy start w nowym środowisku. Początek tzw. przerwy reprezentacyjnej wykorzystujemy na krótką pogawędkę ze szkoleniowcem futbolistek Rekordu – Marcinem Trzebuniakiem.

Zacznijmy od piątego „r”, rozpaczy po porażce 0:5 z łódzkim UKS SMS chyba nie ma?

- No, nie! Wiedzieliśmy z kim przyjdzie się konfrontować. Jak to mówią – mierz siły na zamiary… Doskonale wiedzieliśmy, że UKS, i kilka innych ekip, może być poza naszym zasięgiem. Są zespoły, do których jeszcze sporo nam brakuje, od których będziemy pobierać boiskową naukę. Ale zaznaczę, że łodzianki nie zaskoczyły nas w sobotnim meczu. Szukały ofensywnych rozwiązań w bocznych sektorach, dośrodkowań i wrzutek ze stałych fragmentów. Grały tak trochę „po angielsku”. Rozpaczy więc po spotkaniu nie ma, tym bardziej, że wiedzieliśmy, iż przy wielu absencjach w naszym zespole, będzie nam niesłychanie trudno nawiązać równorzędną grę.

Przydadzą się zatem: regeneracja, rehabilitacja i „reset”?

- O, tak! Zamknęliśmy w sobotę pierwszy etap rundy jesiennej. Mamy trochę czasu na odpoczynek, czy kolejne „r” – relaks i kilkanaście dni na spokojną pracę w swoim, nieco uszczuplonym, gronie. Będziemy pracować i cierpliwie czekać na powrót kadrowiczek.

Przypomnijmy – kto i dokąd się wybiera?

- Magda Knysak z Wiktorią Nowak wybierają się z reprezentacją futsalową na towarzyski dwumecz ze Szwedkami. Kontuzje wykluczają udziału w tych spotkaniach: Wiktorię Pietrzyk, Katarzynę Moskałę i Klaudię Nowacką. Nasze juniorki – Laura Kłębek z Martyną Gąsiorek, lada dzień polecą do Grecji na reprezentacyjne spotkania z rówieśniczkami z tego kraju. Z jednej strony szkoda, że nie będę miał do dyspozycji całego zespołu. Z drugiej jednak, z perspektywy klubu i samych zawodniczek, każde powołanie do reprezentacji cieszy.

Foto-galeria zdjęć z meczu: Rekord – UKS SMS Łódź, autorstwa Pawła Mruczka.

TP/foto: PM