„Rekordzistek” U-17 debiut, jak marzenie…

Rekord Bielsko-Biała – Ślęza Wrocław 6:1 (3:0)

1:0 Waliczek (29. min.)

2:0 Gutowska (31. min.)

3:0 Waliczek (40. min.)

4:0 Szafran (47. min., z rzutu karnego)

4:1 Kruk (55. min.)

5:1 Śmietana (58. min.)

6:1 Śmietana (67. min.)

Rekord: Majewska – S. Słowik (70. Sroka), Piekarska, Palichleb, Szendera, Gutowska (55. Śmietana), Kłębek, Wieczorek (53. Suwada), Waliczek (70. Biczak), Szafran (70. M. Słowik), Galus

Ponieważ dla bielszczanek był to absolutnie premierowy występ w Centralnej Lidze Juniorek do lat 17-stu, można było mieć uzasadnione obawy, co do inauguracji w ich wykonaniu. Tymczasem debiutancka trema, nawet jeśli towarzyszyła gospodyniom meczu, ustąpiła już po kilku minutach. Po upływie pół godziny nie było wątpliwości, że trzy punkty zostaną przy Startowej 13. Wprawdzie spotkaniu towarzyszyły niemal nieustanne opady deszczu, ale poziom gry demonstrowanej przez bielszczanki z naddatkiem wynagrodził pogodowe niedogodności.

Kluczem do zwycięstwa podopiecznych Michała Majnusza było opanowanie środkowego sektora boiska. Tu biało-zielone radziły sobie wybornie, nie zostawiając wrocławiankom wolnej przestrzeni do rozgrywania piłki, same częstokroć preferując szybką, w miarę dokładną wymianę futbolówki. W elementach destrukcji, jak odbiór, czy zbieranie tzw. drugiej piłki również górowały bielskie debiutantki. Jako, że i gra na skrzydłach funkcjonowała należycie, o gole kibice „rekordzistek” mogli być spokojni.

Snajperskim instynktem zaimponowały w polu karnym Ślęzy – Emilia Waliczek i Zofia Śmietana, autorki bramkowych „dwupaków”. Świetnie z prowadzeniem gry radziły sobie Laura Kłębek z Mają Szafran, przy czym uderzenia z dystansu drugiej z wymienionych wielokrotnie nastręczały problemów bramkarce gości – Biance Raduj. To kilka indywidualnych cenzurek, ale tak po prawdzie za udaną, zwycięską premierą uznanie należy całej ekipie 17-latek (i młodszych zawodniczek) Rekordu.

Foto-galeria zdjęć autorstwa Pawła Mruczka

TP/foto: PM