Opisuje Jan Picheta.
Wspaniałe osiągnięcia drużyn Rekordu powodują, że skupiamy się głównie na zespołach i zawodnikach, którzy grają obecnie w ekipie wielokrotnego mistrza kraju w futsalu, czołowego zespołu trzeciej grupy III ligi w piłce nożnej lub drużynach młodzieżowych (zwłaszcza futsalowych). Czasem zapominamy o tych, którzy z naszego klubu już odeszli, ale mogą się pochwalić znakomitymi rezultatami.
W minionym sezonie spośród wychowanków Rekordu największy sukces odniósł były reprezentant kraju Alan Czerwiński, który zdobył mistrzostwo Polski w barwach Lecha Poznań. Udany występ w ostatnim meczu ligowym z Zagłębiem Lubin przypieczętował zwycięskim golem, dzięki któremu „kolejorze” wygrali 2:1. W klubie z Cygańskiego Lasu Alan spędził cztery sezony. Jest także absolwentem rekordowej Szkoły Mistrzostwa Sportowego i wizytówką, zarówno klubu, jak i SMS. Nic dziwnego, że na ścianach obiektów Rekordu są eksponowane jego koszulki – opatrzone podpisem byłego reprezentanta kraju, a obecnie mistrza Polski. A. Czerwiński zdołał już także zaliczyć występ w eliminacjach Ligi Mistrzów w zwycięskim meczu Lecha z Karabachem Agdam. We wtorek rewanż na stadionie w stolicy Azerbejdżanu Baku.
W sezonie 2021-22 aż czterech wychowanków Rekordu awansowało do ekstraklasy w barwach łódzkiego Widzewa. Jan Dudek, Tomasz Gąsior i Wojciech Łasak wraz z łódzkim zespołem triumfowali bezapelacyjnie w mistrzostwach I ligi futsalu, a Bartosz Guzdek awansował do PKO Ekstraklasy piłki nożnej. O ile udział w rozgrywkach Statscore Futsal Ekstraklasy trójka wychowanków Rekordu ma raczej pewny, gdyż w minionym sezonie spisywała się bez zarzutu, o tyle B. Guzdek nie mógł liczyć na systematyczne wybieganie na boisko w pierwszym składzie. Dlatego został wypożyczony do pierwszoligowej Odry Opole. Tam właśnie zobaczymy go w nadchodzącym sezonie.
Do ekstraklasy futsalu awansował z zespołem z BSF ABJ Bochnia Kacper Burzej. Po awansie spotkał go zaszczyt. Od nowego sezonu będzie występował w jednym z najbardziej zasłużonych klubów futsalowych w Polsce – Cleareksie Chorzów, w którym świetne recenzje zbiera ostatnio inny wychowanek Rekordu Szymon Cichy. Wystarczy przypomnieć jeden z najciekawszych meczów chorzowian w drugiej części sezonu. W spotkaniu z walczącym o podium Constraktem Lubawa Sz. Cichy strzelił dwa gole i zapewnił swemu nowemu klubowi remis 3:3. W przyszłym sezonie Clearex będzie miał w swych szeregach aż trzech wychowanków Rekordu, gdyż do wspomnianej dwójki dołączy Łukasz Biel.
Awans do I ligi piłki nożnej w swoim curriculum vitae może sobie zapisać Piotr Wyroba, który uczynił to z drużyną Ruchu Chorzów.
O krok od awansu do I ligi był także Piotr Ceglarz, który w Rekordzie spędził dwa sezony. Jego Motor Lublin przegrał jednak ostatni pojedynek barażowy o awans do I ligi z chorzowskim Ruchem, który wystąpił w składzie ze wspomnianym wyżej P. Wyrobą.
W klubach pierwszoligowych czołowymi zawodnikami byli w minionym sezonie stoper Szymon Szymański i snajper Damian Hilbrycht (na zdjęciu). Pierwszy jest podporą linii defensywnych Skry Częstochowa. Drugi miał udany sezon w Resovii, gdzie spotkał się z innym byłym zawodnikiem Rekordu Bartłomiejem Wasilukiem. Od nowego sezonu zarówno Szymon, jak i Damian będą reprezentowali barwy częstochowskiego pierwszoligowca.
Pierwsze kroki w Rekordzie stawiali wiele lat temu dwaj zawodnicy Podbeskidzia. Udany sezon miał w I lidze młodzieżowiec Jakub Bieroński. Oprócz niego w szerokiej kadrze TSP jest bramkarz Krystian Wieczorek, który w minionym sezonie był wypożyczony do trzecioligowego KKS Kluczbork.
W klubie pierwszoligowym gra ponadto Marcin Kozina, który w BTS Rekord występował aż przez siedem sezonów. Obecnie jest on pomocnikiem GKS Tychy.
Na zakończenie warto wspomnieć o Błażeju Klimku. O krok od awansu do II ligi był jego obecny zespół Olimpia Grudziądz, w którym wychowanek Rekordu ma pewne miejsce w linii obrony. Do pierwszej Kotwicy Kołobrzeg zabrakło mu tylko punktu. Olimpia Grudziądz powetowała sobie niefortunny wynik w drugiej grupie III ligi znakomitą postawą w rozgrywkach o Puchar Polski. Olimpijczycy pokonali m.in. pogromców Rekordu - Świt Nowy Dwór Mazowiecki, a następnie ekstraklasowe zespoły – Wartę Poznań oraz Wisłę Kraków i ulegli dopiero Lechowi Poznań w półfinale rozgrywek. To pierwszy taki sukces w historii grudziądzkiego klubu. Może w nadchodzącym sezonie o podobne osiągnięcie pokuszą się piłkarze BTS Rekord? Wszystko, co dobre, przed nami!
Jan Picheta/foto-archiwum: PM